Ponad 10 tysięcy uchodźców z Ukrainy przewiozły pociągi z podkarpackich przejść granicznych z Ukrainą do województwa małopolskiego. Było to możliwe dzięki współpracy samorządów wojewódzkich. Małopolska jako jeden z pierwszych regionów odpowiedziała na apel marszałka Władysława Ortyla. Dziś w Przemyślu marszałkowie obu województw podsumowali dotychczasową współpracę. Samorząd województwa małopolskiego udostępnił pociąg, który od drugiego marca przewozi codziennie kilkaset osób z Przemyśla do Krakowa. Część kursów realizowana jest przez tabor województwa podkarpackiego. Realizowane są od stacji Uherce do Tarnowa, gdzie podróżni przesiadają się już do pociągów małopolskich do Krakowa.
Kraków i Warszawa to kierunki o które najczęściej pytały osoby przekraczające granice. Uchodźcy właśnie tam chcieli kierować swoje kroki stąd właśnie podjęliśmy kroki, żeby uruchomić jak najwięcej kursów i tym samym odciążyć, rozładować ruch z przejść w Krościenku, Korczowej i w Medyce oraz ze stacji w Przemyślu. To jest duże wsparcie logistyczne. Dzięki naszej współpracy to nam się udało. Nasze wspólne kursy przewiozły kilkanaście tysięcy uchodźców. Za tę pomoc dziś chciałbym panu marszałkowi podziękować. Centrum zarzadzania leży po stronie administracji rządowej, a samorząd mając duże możliwości i doświadczenie, udostępnia co tylko jest potrzebne – powiedział marszałek Władysław Ortyl.
Byłem dziś w Medyce i mimo, że jest tam wyjątkowo spokojnie to i tak przekroczyło dziś granice 5,5 tysiąca uchodźców wojennych. To osoby, które otrzymują natychmiastową pomoc. Jestem pod dużym wrażeniem pracy naszych służb, organizacji tego co się dzieje na granicy. Jak my przyjmiemy dziś uchodźców, tak oni w przyszłości zrewanżują się życzliwością w kontaktach międzynarodowych. Do Polski dotarło już ponad 2 miliony osób, a do samego Krakowa ponad 130 tysięcy. Nie organizujemy żadnych obozów, wszyscy mają zorganizowane miejsca czy to w hotelach, ośrodkach czy też w prywatnych domach. Jesteśmy wszyscy w tym łańcuchu dobra, który powstał i każdemu z ogniw tego łańcucha trzeba podziękować za otwarte serca. Z marszałkiem Ortylem współpracujemy w różnych zakresach. Wysoko oceniam naszą współpracę, ale w tej szczególnej chwili nasze wspólne działanie przynosi bardzo wymierne rezultaty, za to szczególnie dziękuje. Dopóki będzie nam dane współpracować, dotąd ta pomoc będzie na wysokim poziomie – zadeklarował marszałek Witold Kozłowski.
Przypomnijmy, że województwo podkarpackie oddelegowało z własnych zasobów do obsługi pociągów specjalnych 4 trzyczłonowe elektryczne zespoły trakcyjne – tworząc 2 pociągi oraz 2 dwuczłonowe szynowe autobusy spalinowe – tworząc 1 pociąg. Ponadto spółka POLREGIO z zakładu w Rzeszowie przeznaczyła 4 jednostki EN57 tworząc dwa pociągi. Natomiast na odcinku linii 108 z Uherc do Zagórza zostały uruchomione dwa specjalne pociągi PKP IC dowożące do rozkładowych pociągów relacji Zagórz – Kraków.
Oczywiście na apel marszałka odpowiedziały także inne województwa. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, a liczba dostarczanych pociągów z innych regionów była uzależniona od możliwości przewoźników. W ciągu doby z Przemyśla ruszało od 12 do 16 pociągów. Składy pociągowe były przekazywane również z województw małopolskiego, śląskiego, dolnośląskiego, łódzkiego i wielkopolskiego.
Źródło: podkarpackie.pl
